Mateusz Juroszek jest obecnie Chief Executive Officer w STS, czyli największym polskim operatorze bukmacherskim. Jego udział na rynku ocenia się na około 47%. Co roku firma przyjmuje kilkadziesiąt milionów zakładów, a liczbę jej stałych klientów szacuje się na ponad 200 tysięcy osób.
Odpowiednia pielęgnacja to klucz do sukcesu?
Mateusz w swojej firmie angażuje się w prawie wszystko. To do niego dzwoni się, gdy ktoś obstawia bardzo dużymi stawkami. Zajmuje się on również kontrolowaniem zakładów, pracuje nad ofertą oraz rozwija technologie, którymi firma zachęca graczy. Juroszek szczyci się również tym, że zna w swojej firmie praktycznie każdego. Wydaje się to jednak niemożliwe, zważając na fakt, że w STS pracuje ponad tysiąc osób. Na pokładzie znajdują się osoby od zarządzania i tworzenia zakładów, zarządzania biznesem, księgowi oraz technicy, którzy zarządzają całą stroną internetową. Ci ostatni mogą w swojej pracy wspomóc się portalami, jak smartmobs.com, aby poszerzyć zakres swojej wiedzy.
Wszystko zaczęło się jeszcze w latach młodości Mateusza. Jego ojciec kontrolę nad firmą przejął, gdy ten miał 12 lat. Juroszek co wakacje praktykował tam, dzięki czemu poznał od poszewki całe przedsiębiorstwo. Nabrał zarazem doświadczenia, które zaprocentowało w przyszłości. W 2012 roku przejął on pełną odpowiedzialność za spółkę i od tego czasu sukcesywnie powiększa biznes.
STS w dzisiejszych czasach
Obecnie STS jest największym bukmacherem w Polsce z ponad 1500 pracownikami. Siedziba firmy znajduje się w Katowicach. Jest to zarazem sponsor główny Jagielloni Białystok, Lecha Poznań oraz Narodowej Reprezentacji Polski w piłce nożnej. W 2019 roku firma otworzyła się na europejski rynek, a jej usługi są dostępne między innymi w Wielkiej Brytanii, Niemczech, czy Słowenii.
STS to oferta zakładów sportowych w najlepszym wydaniu – dziesiątki dyscyplin, bonusy oraz szereg udogodnień dla graczy wyróżniają ją na tle konkurencji. Oczywiście w STS nie mogło zabraknąć nowatorskich, wygodnych i wyjątkowo popularnych zakładów online, które są doskonałym uzupełnieniem oferty punktów naziemnych. Wystarczy dostęp do Internetu, by obserwować kursy i obstawiać wydarzenia z całego świata – sportowe, a także polityczne czy rozrywkowe. Oferta STS to zarówno dynamiczne zakłady live, jak i możliwość typowania wydarzeń jeszcze przed ich rozpoczęciem. Całości dopełniają atrakcyjne kursy i zakłady specjalne. W ofercie znajduje się masa zakładów na piłkę nożną, tenisa, siatkówkę, czy sporty walki.
Nie znajdziemy tutaj jednak żadnych slotów, jackpotów, czy innych gier tego typu. Gracze spragnieni tego typu wrażeń, mogą odwiedzić miejsca jak Casinoeuro, które w swojej ofercie posiada wiele gier losowych oraz stołowych. Do wyboru oddanych zostało także wiele rodzajów pokera, ruletki, czy blackjacka.
Ostatnie miesiące nie są łatwe dla bukmacherów
Ogólna sytuacja na świecie w ostatnich miesiącach spowodowała zamrożenie wielu rozgrywek sportowych. Co za tym idzie, wytworzył się spory deficyt na liście dostępnych zakładów, między innymi, na stronie STS. Oznaczało to oczywiście straty, które sięgnęły kilkudziesięciu milionów złotych. Polacy wolą obstawiać w ligach, które mają swoich faworytów, a drużyny rzadko zaliczają wpadki. Do takich klubów należy FC Barcelona, czy Bayern Monachium. Ekstraklasa nie cieszy się aż takim zainteresowaniem, ponieważ mecze są bardzo nieprzewidywalne, a w końcu nikt przecież nie lubi tracić pieniędzy. Na szczęście STS oraz innych bukmacherów wszystko wraca powoli do normy, a rozgrywki w większości dyscyplin sportowych znów gromadzą przed ekranami tysiące widzów.